Dzisiaj stwierdziłam, że dupiasto być NIE MOŻE! Trzeba znowu wziąć się w garść:) W sensie takim, żeby zaczął żyć. A tudzież w sensie takim, że muszę walczyć z moim aspołecznym zachowaniem, więcej gadać, walczyć z nieśmiałością. Hmm... nie wiem jak długo wytrwam znowu w moim postanowieniu. Ale choćby miało to trwać parę dni, to myślę, że warto:) A co do dzisiejszego dnia, to organizuję wypad na ping-ponga i piłkarzyki:) bo u nas na wsi nic lepszego nie ma:D:D haha
Ale znalazłam super świetne "piłkarzyki". Pograłabym w coś takiego! Ekstra!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz