"Gdy dopada nas bezsilność, koniecznie potrzebny jest obok ktoś bliski, kto powstrzyma nasze łzy przed rozlaniem..."
Dopadła mnie bezsilność, totalna bezsilność... nie mam siły na tą walkę z depresją. Zresztą jak mam ją mieć skoro jest tak strasznie. Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że ja nie jestem w stanie napisać pracy mgr. Mamy taki beznadziejny projekt, że ja wysiadam.
Chciałam dzisiaj kupić żyletki. Nie kupiłam.
Chciałam kupić dużo alkoholu. Nie kupiłam dużo.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz