Nienawidzę życia. Nie mówię, że zawsze jest źle. Czasem jest pięknie. Ale to są tylko chwile, bardzo krótkie chwile.
Boję się śmierci. A racze konsekwencji moich czynów. Nie chcę umierać.
Wniosek jest jeden: muszę żyć. Muszę żyć i sprawiać, by piękne chwile były jak najczęściej i trwały coraz dłużej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz