poniedziałek, 8 września 2014

Myśleć optymistycznie...

Myśleć pozytywnie.. Myśleć optymistycznie. To mój cel. Albo nie myśleć w ogóle. Innej opcji nie ma. Tylko jak to osiągnąć? Pesymizm stał się ostatnio tak nieodłączną częścią mojego życia, że wręcz nie mogę sobie wyobrazić życia bez niego.  Zauważyłam, że z kimkolwiek bym nie rozmawiała, to zawsze narzekam... zresztą ta druga osoba też. Dlaczego tak jest? Że nikt nie docenia tego, co ma? Tylko ciągle wszyscy narzekają, dołują się i złoszczą? W sumie nie ma się co dziwić. Taką mamy politykę. Nigdzie nie ma pracy... ludzie ledwie wiążą koniec z końcem... straszne to jest... ale życie jest tylko jedno. I to od nas zależy jak je przeżyjemy. Może czasem warto skupić się na tych drobnych, ale dobrych rzeczach i się nimi cieszyć? Może warto...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz