wtorek, 12 sierpnia 2014

Nie mam siły na nic

Dzisiaj czuję się fatalnie. Na prawdę fatalnie.Mam tak niskie ciśnienie, że mam wrażenie, że w każdej chwili wykituję. Mam miękkie nogi, strasznie mi mrowią i drętwieją... ehh... nie wiem co jest grane... w sumie mimo samopoczucia udało mi się dzisiaj zrobić trochę przetworów na zimę (cukinię na ostro, leczo, przecier i paprykę). Jedyna pozytywna rzecz jaka mnie dzisiaj spotkała...
wysłałam dzisiaj cv do jakiejś szkoły policealnej, na stanowisko nauczycielki matematyki. Masakra. Nie wyobrażam sobie uczyć ludzi w takim wieku... właściwie teraz żadnej pracy sobie nie wyobrażam... byłam też na jakimś dziwnym spotkaniu odnośnie półkolonii dla dzieci. Oczywiście, prawie się nie odzywałam. Burczało mi tylko w brzuchu... nie mam siły... na nic...totalnie na nic...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz