Zaczyna mnie to wszystko przerastać... ale on ma depreche... nie wiem już jak mu pomóc. Na prawdę nie wiem. Co mam zrobić??? Wszystko wywróciło mi się do góry nogami.... jeju... w końcu znalazłam mężczyznę mojego życia... powinno być cudownie... a ciągle coś jest nie tak... boję się, że go stracę... na prawdę... ale i tak nie potrafię tego teraz zakończyć... zresztą nie chcę tego zakańczać... ale co mam zrobić, żeby wszystko się udało??? Co mam zrobić?????????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz