Szczerze mówiąc to coraz bardziej zaczynam wierzyć w to, że to tutaj jest jego miejsce. On tutaj po prostu odżywa. Kocham go coraz bardziej. Jest cudownie. Dogadujemy się na prawdę świetnie;) i mamy mnóstwo rzeczy, które możemy razem robić.
Tak w ogóle to chciałabym żyć tak, by kochać innych i tak, by inni mnie kochali;) Nie chodzi o to, abym była pępkiem świata i inni mnie uwielbiali. Chodzi o to, żeby inni dobrze się czuli w moim towarzystwie... bo jak dotąd to chyba większość osób po prostu odpychałam... :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz