oczy mnie bolą od tego komputera... no ale cóż mam zrobić, skoro muszę zrobić sporo rzeczy na kompie?
No dobra... już nie narzekam... przynajmniej mam komputer:D haha:) Zawsze musi być jakaś druga, lepsza strona medalu:) Ooo... moja nowe motto życiowe "We wszystkim odnajdywać drugą stronę medalu":) Oczywiście tą lepszą, bardziej optymistyczną stronę, choć niestety przeważnie bardziej ukrytą, czasem prawie niewidoczną... wtedy to jest dopiero prawdziwa sztuka:)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz