Kurde! Już drugi dzień robię jakiś głupi rysunek do pracy. Muszę wstawić mnóstwo kropek w odpowiednich miejscach. Program mi tak zamula, że jedną kropkę robię około 2-3 minuty.... i w dodatku przed chwilą z 20 kropek tak po prostu się skasowało... Oczy mnie bolą jak nie wiem, co... a nawet połowy jeszcze chyba nie mam... zaczyna mnie to irytować (czyt. jestem wściekła do granic możliwości:)). Eh...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz