piątek, 5 grudnia 2014
Dalej będę się zmieniać...
No to się troszeczkę skomplikowało. Do połowy stycznia nie możemy rozmawiać przez telefon ani pisać smsów. Ani minuty rozmowy. Ani jednego smsa. Widocznie tak musiało być. Może faktycznie za mocno się zaangażowaliśmy. Szanuję tą decyzję. Zaczekam na niego. Na prawdę. Nie załamię się, chociaż już mi jest strasznie smutno. Dalej będę się zmieniać... dla niego... dalej będę radosna... będę tryskać optymizmem... tylko czy tak się da? Bez niego? Mam nadzieję, że przez ten miesiąc będę jeszcze bardziej utwierdzać się w tym, że mamy być razem i nie cofnę się w tym, co udało mi się osiągnąć teraz... ehh... tak bardzo za nim tęsknię...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz