wtorek, 9 grudnia 2014

Jak ja mogłam żyć bez niego?

Eh... jakiś dziwny ten dzień... w ogóle dziwna sytuacja wyszła z moją przyjaciółką... nie wiem... trochę się wkurzyłam... dobrze, że przyszła moja ulubiona ciocia i poszłyśmy na spacer, bo inaczej bym chyba oszalała, takie miałam podniesione ciśnienie:) Zresztą śliczna jest pogoda... pięknie zaśnieżone drzewa... idealny czas na spacer...
Kurcze, jakoś mnie dobija dzisiaj wszystko... i przeraża... kurcze... chyba znowu zaczyna mi brakować mojego "paliwa"... jak ja mogłam wcześniej żyć bez niego???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz