wtorek, 25 listopada 2014

Napisać... nie napisać...

Napisać... nie na pisać.... napisać... nie napisać... napisać...
Ehh.... nie napiszę do niego smsa... chociaż bardzo mnie to kusi.... bardzo bardzo bardzo:)

"Chce Ci napisać co u mnie słychać, 
że tak mi ciężko bez ciebie oddychać. 
Samotne noce i dni takie szare  
Co bym nie robiła o Tobie myślę stale. 
Nie mogę spać, nie mogę jeść
w krainie wspomnień zamykam się 
i wciąż Cie widzę jak byś tu był 
choć Ty tak daleko w sercu wciąż ta siła 
byłoby fajnie jakbyś tu był 
...
Tyle nas dzieli, tyle nas łączy,
niech ta rozłąka wreszcie sie zakończy! 
Serce wciąż tęskni, wulkan miłości, 
wysyłam list pełen szczerości, 
byś był pewny tego co czuje,
Tak bardzo Ciebie mi, Ciebie tu brakuje
...
Pisze ten list, bo tęsknie szalenie
w tych paru słowach me ukojenie
wśród nocnej ciszy słyszę twój szept
który do snu znów utula mnie"

Na prawdę nie mogę spać:) No i na prawdę myślę o nim stale... nie mówiąc o problemie z jedzeniem i oddychaniem...ale to raczej kwestia zdrowotna, a nie powód miłości... chociaż kto wie?:)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz