Dzisiaj tęsknię jeszcze bardziej...
Cały dzień ogólnie minął spoko. Nie muszę przedstawiać niczego w piątek... mam za to przygotować parę zabaw... więc nie jest najgorzej.
Była dzisiaj u mnie jedna dziewczyna na korki. Niebyt fajnie było. Chyba nie do końca umiałam jej wszystko dobrze wytłumaczyć... coraz gorzej mi to idzie... ale może w końcu nabiorę wprawy...oby:)
Cały dzień dzisiaj dziwnie się czuję... mam wrażenie, że nie jest do końca wszystko ok z ciśnieniem, albo sercem.. nie wiem... może to po prostu przez stres, którego nie mogę się nijak pozbyć...
Muszę się wyluzować totalnie, bo szkoda niszczyć zdrowie... tylko jak to zrobić? A może serce boli mnie z tęsknoty??? Żartuje oczywiście:) To raczej tak nie działa...:) Kurcze... zamiast coraz lepiej robi się coraz gorzej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz